Koncert
Frédéric Chopin - Prélude Op. 28 No 15 - "Raindrop" Prélude
Tylko ja, deszcz za oknem
i muzyka Chopina.
Modlę się, nie prosząc o nic.
Nie ma takiego Boga, żeby spełniał
życzenia i zachcianki.
Nie zajmuje się też polityką,
ani wojną na świecie,
to nie on, jest autorem bomb,
nie on, ze świętym Mikołajem
rozkręca marketing.
Więc, o co się modlę?
A musi być o coś ?
Na pewno nie rozmawiamy o aborcji –
to jest mądry Bóg, słucha ze mną Chopina
a ja nie potrzebuję tłumacza.
Rozumiem przekaz – trwaj tu i teraz.
Deszcz przyłączył się do modlitwy
i liść kołujący na wietrze,
i kot z przyklejonym wąsem do szyby,
rozumieją poezję Boga.
Nie będą słuchać pośrednika,
który zmyśla nowe dyktando „widzimisia”…
Bóg nie potrzebuje takich pośredników.
Wszechświat, to poezja i muzyka,
przypomina kiedy brakuje sił –
Wstań i idź!
Idę, w rytmie serca,
patrzę i słucham –
dotykam życia,
nawet kiedy boli –
żyję.
(aranek)
Komentarze
Prześlij komentarz